Główny bohater – Szymon – trafia tam z podejrzeniem nowotworu. Regularnie odwiedza go, okazująca mu ogromne wsparcie, jego przyjaciółka Ola, z którą zna się od dzieciństwa i którą przywykł traktować jako swoją siostrę. W domu czeka na niego stęskniona babcia Janina, która po tym, jak stracił rodziców w nieszczęśliwym wypadku, zajęła się jego wychowaniem. Chłopak poznaje w szpitalu różnych pacjentów, prezentujących różne postawy ludzkie i jest świadkiem wielu ludzkich dramatów. Dziwnym zbiegiem okoliczności poznaje w szpitalu także piękną dziewczynę – modelkę Żanetę – u której lekarze również podejrzewają nowotwór i w której Szymon się zakochuje.
Jak potoczy się historia tej miłości? Czy Szymon będzie musiał stoczyć walkę ze śmiertelną chorobą? Czego dotyczy prośba zawarta w tytule książki? Zachęcam do przeczytania książki autorstwa Pawła Cwynara pt.: „Wysłuchaj mnie, proszę…”. Jej zakończenie może nas wprawić w niemałe zdumienie…
Wydarzenia rozgrywające się w szpitalu stały się tłem do przekazania wielu prawd dotyczących życia i jego sensu. To książka o miłości, poświęceniu, cierpieniu, przemijaniu. Ta oparta na faktach powieść skierowana jest zarówno do osób wierzących, jak i niewierzących. Pokazuje, że nie można wydawać pochopnych osądów o innych, nie oceniać, gdyż pozory potrafią mylić. Daje nadzieję, skłania do refleksji. Stanowi przegląd różnych charakterów i postaw ludzkich. Odnosi się do krytyki wobec Kościoła katolickiego i księży. Opisuje nastawienie ludzi do kwestii wiary i jej zasad, które według współczesnego świata często odbierane są jako staromodne i nie podążające z duchem czasu. Autor pisze: „W dzisiejszym świecie stanie po stronie Boga z góry skazuje człowieka na ośmieszenie. Czasami trudno się do tego przyzwyczaić. Mówisz coś i wiesz, że zaraz oberwiesz za to w gębę.” Bez zbędnych konwenansów autor daje przekaz dla osób wątpiących, zagubionych w wierze: „Jeśli Boga nie ma, ja nie tracę nic, jeśli zaś Bóg jest, ty tracisz wszystko”.
Książka napisana jest przez człowieka, który sam kiedyś pogubił się w życiu, ale w pewnym momencie dokonał ogromnej zmiany, nawracając się i podejmując decyzję o życiu zgodnie z zasadami wiary. Czytając tę książkę, mamy świadomość, iż to nie tylko czysta fikcja literacka, ale przemyślenia wypływające z własnych doświadczeń autora, a to sprawia, że prawdy z niej wypływające wydają się wiarygodne i bardziej do nas trafiają. Warto zapoznać się z historią autora książki: http://pawelcwynar.org/. Autor daje mocne świadectwo osobom, które podobnie jak on sam kiedyś, pogubiły się. Jest to świadectwo człowieka, który z ludzkiego punktu widzenia był skreślony, przegrany, ale kiedy postanowił zaufać Bogu i iść drogą wiary – jakby narodził się na nowo. Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego.
Żyjemy w trudnych czasach, w których jest dużo zła. Niepewność, której doświadczamy sprawia, że nie możemy być pewni jutra. Co w takiej sytuacji powinniśmy...
Zawrócenie ze złej drogi
i nawrócenie na drogę dobrą,
to Miłosierdzie Boże.
Krocząc złą drogą,
człowiek sam ją wybiera
i przez to kłopoty zbiera.
Szatan podstępny z tego powodu się...
Historia jego życia z całą pewnością mogłaby posłużyć jako scenariusz na film sensacyjny. Zapraszamy do rozmowy z Arturem Meyerem.
Artur, odkąd poznałem Twoje życie, jestem...
Jezus Chrystus zmartwychwstał. Bóg w swojej wielkości dał się poniżyć z miłości do nas. Czy potrafimy docenić tę ofiarę, która jest wyrazem najpiękniejszej miłości?
„Nie ma...
31 marca br. mija 102 lat od śmierci ojca Wenantego Katarzyńca.
Swoje życie o. Wenanty postrzegał jako zadanie. Miał służyć drugiemu człowiekowi jako kapłan, musiał...
Kochani,
Po wydaniu 21 numerów gazety „Ziarno Nadziei”, nastał moment powołania Fundacji Miłość i Nadzieja. Widząc jak duże są potrzeby w społeczeństwie, pragniemy dzięki Fundacji...