Złoczyńca, który się nawrócił

Przykład pierwszego chrześcijańskiego świętego pokazuje, że nigdy nie jest za późno na szczerą skruchę za swoje grzechy. Dopóki żyjemy…

Z Ewangelii według Świętego Łukasza wiemy, że obok Jezusa powieszono na krzyżach dwóch złoczyńców. Jeden z nich urągał Jezusowi, lecz drugi go skarcił, tłumacząc, że oni odbierają sprawiedliwą karę za swoje uczynki, w przeciwieństwie do Jezusa, który nic złego nie zrobił. Zwrócił się do Chrystusa słowami: „Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa”. Jezus – widząc, że złoczyńca zdał sobie sprawę z tego, że źle postępował i okazał skruchę – zapewnił go: „Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju” (Łk 23, 39-43).

Święty Dyzma, skruszony przestępca, który zawisł na krzyżu obok Jezusa określany jest mianem Dobrego Łotra. Patronuje on więźniom, umierającym, skazanym na śmierć, kapelanom więziennym, pokutującym i nawróconym grzesznikom. Jego przykład stanowi wzór doskonałego żalu za grzechy oraz ukazuje bezmiar Bożego Miłosierdzia. Jest to również pierwsza kanonizacja, której dokonał sam Jezus. W Kościele katolickim wspomnienie liturgiczne tego Świętego obchodzone jest 26 marca. Każdy z nas, dysponując wolną wolą, ma możliwość dokonania wyboru, czy wyrazi żal za swoje grzechy i pójdzie drogą Bożą, czy też będzie trwał w zatwardziałości serca do końca. Jak pokazuje przykład Dobrego Łotra nigdy nie jest za późno na skruchę. Szczera skrucha otwiera drogę do Miłosierdzia Bożego. Należy jednak pamiętać o tym, że nie można świadomie zwlekać z nawróceniem do ostatniego momentu. Niektórzy myślą, że poczekają z nawróceniem, jak będą blisko śmierci. Że mają jeszcze czas. Czasu może jednak zabraknąć. Nikt z nas nie ma przecież pewności, czy śmierć nie przyjdzie nagle, zupełnie niespodziewanie i na skruchę może być już wtedy za późno…

pp

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

spot_imgspot_img

Ważne tematy!

Zobacz również